Jako że wiosna zaczęła się pełną gębą w ogrodzie pojawiło się raptem dużo pracy, wieczorem jestem jż tak padnięty że nawet nie mam siły napić się browara a co dopiero mówić o malowaniu.
Jednak nadludzkim wysiłkiem udało mi się poczynić pewne kroki w tej dziedzinie i wrzucam to co udało mi się do tej pory zrobić.
Skonwertowałem i nałożyłem podstawowe kolory na Malantaia i bazowy na Śmiercioskoczka, spodkładowałem strażników roju
|
Pierwsze zabawy z podkładem |
|
Malantai pierwsze kroki |
|
Bolek i Lolek, czy jakoś tak :D |
|
Śmiercioskoczek |
|
ułożyłem ich chociaż na kartce żeby nie było że nic nie robię :d |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz